** Pica w ciąży: Czy to zawsze niedobór żelaza?

** Pica w ciąży: Czy to zawsze niedobór żelaza? - 1 2025

Pica w ciąży: Czy to zawsze niedobór żelaza?

Ciąża to wyjątkowy czas w życiu kobiety, pełen radości, oczekiwania, ale i zmian – tych fizycznych i tych w sferze odczuć. Często towarzyszą jej zachcianki żywieniowe, niektóre całkiem typowe, inne zaskakujące. Ale co, jeśli te zachcianki wykraczają poza kiszone ogórki i lody? Co, jeśli nagle zaczyna nas kusić zapach wilgotnej ziemi, a nasze myśli krążą wokół smaku kredy? Mówimy wtedy o pica, czyli o łaknieniu przedmiotów niejadalnych. I choć często kojarzy się to z niedoborem żelaza, sprawa jest o wiele bardziej złożona.

Pica w ciąży, choć może wydawać się dziwactwem, dotyka zaskakująco dużej liczby kobiet. Szacuje się, że nawet 20-30% ciężarnych doświadcza tego nietypowego apetytu, choć realna liczba może być wyższa, bo wiele kobiet wstydzi się o tym mówić. Powody? Obawa przed oceną, strach o zdrowie dziecka, czy po prostu brak świadomości, że to coś, o czym warto porozmawiać z lekarzem. Warto jednak pamiętać, że pica, choć na pierwszy rzut oka może wydawać się nieszkodliwa, w niektórych przypadkach może stanowić sygnał ostrzegawczy, wskazujący na poważniejsze problemy zdrowotne.

Przyczyny pica w ciąży: Od niedoborów po psychikę

Najczęstszym powodem, dla którego pica bywa łączona z niedoborem żelaza, jest fakt, że anemię z niedoboru żelaza stosunkowo łatwo zdiagnozować i, co ważniejsze, leczyć. Żelazo jest niezbędne do produkcji hemoglobiny, która transportuje tlen w organizmie. Jego niedobór może objawiać się zmęczeniem, osłabieniem, bladością skóry i właśnie… nietypowymi zachciankami. Organizm, w poszukiwaniu brakujących składników, zaczyna wysyłać sygnały, które interpretujemy jako chęć zjedzenia czegoś specyficznego. Często są to rzeczy, które kojarzą się z ziemią, gliną, a więc substancjami, które, choć nie zawierają żelaza, mogą być postrzegane przez organizm jako potencjalne źródło minerałów. Pamiętajmy jednak, że to błędne koło! Zjadanie gliny czy kredy nie uzupełni niedoborów, a wręcz przeciwnie, może utrudniać wchłanianie żelaza z pożywienia, pogarszając sytuację.

Ale to nie jedyny winowajca. Równie istotny może być niedobór cynku. Cynk odgrywa kluczową rolę w wielu procesach metabolicznych, w tym w funkcjonowaniu układu odpornościowego i w syntezie białek. Jego niedobór w ciąży może prowadzić do różnych problemów, w tym właśnie do pica. Podobnie jak w przypadku żelaza, organizm próbuje w ten sposób zasygnalizować braki, choć sposób, w jaki to robi, jest, delikatnie mówiąc, nietypowy.

Należy również wspomnieć o innych potencjalnych niedoborach, takich jak wapń, magnez, a nawet potas. Ciąża to okres wzmożonego zapotrzebowania na te składniki, a ich niedobór może objawiać się różnorodnie, w tym także nietypowymi zachciankami. Zanim więc zaczniemy obwiniać tylko żelazo, warto wykonać pełne badania krwi, aby sprawdzić poziom wszystkich niezbędnych minerałów i witamin.

Jednak nie zawsze przyczyna tkwi w niedoborach. Pica może mieć również podłoże psychologiczne. Ciąża to czas dużego stresu, niepokoju i zmian hormonalnych. W niektórych przypadkach pica może być formą radzenia sobie ze stresem, swoistym comfort food, choć w tym przypadku zdecydowanie niejadalnym. Dzieje się tak, szczególnie gdy kobieta doświadcza silnego lęku o zdrowie dziecka, samotności lub braku wsparcia. W takich sytuacjach potrzeba skonsultować się z psychologiem lub psychoterapeutą, który pomoże zrozumieć i przepracować emocje, które kryją się za tymi nietypowymi zachciankami.

Warto też wspomnieć o aspekcie kulturowym. W niektórych kulturach zjadanie gliny, kredy, czy pyłu z cegieł jest tradycją, przekazywaną z pokolenia na pokolenie. Wierzy się, że pomaga to w leczeniu nudności, dostarcza minerałów, a nawet chroni przed złymi mocami. Oczywiście, z punktu widzenia medycyny, takie przekonania są błędne i mogą być szkodliwe dla zdrowia matki i dziecka. Niemniej jednak, w kontekście kulturowym, należy to uwzględnić i podejść do tematu z delikatnością i zrozumieniem, edukując kobietę o potencjalnych zagrożeniach i oferując alternatywne, bezpieczne rozwiązania.

Co robić, gdy dopadnie Cię pica?

Przede wszystkim, porozmawiaj z lekarzem! Nie wstydź się, nie bagatelizuj, powiedz o swoich zachciankach. Lekarz zleci odpowiednie badania, aby sprawdzić, czy nie masz niedoborów i w razie potrzeby, zaleci suplementację. Pamiętaj, że samodzielne przyjmowanie suplementów, szczególnie w ciąży, może być niebezpieczne. Dawkowanie i rodzaj suplementu powinien być zawsze ustalony przez lekarza.

Staraj się dbać o zrównoważoną dietę, bogatą w żelazo, cynk i inne niezbędne minerały. Jedz dużo warzyw i owoców, chude mięso, ryby, orzechy i nasiona. Jeśli masz problem z wchłanianiem żelaza, zapytaj lekarza o preparaty, które poprawiają jego przyswajanie. Unikaj picia kawy i herbaty podczas posiłków, ponieważ utrudniają one wchłanianie żelaza.

Jeśli podejrzewasz, że pica ma podłoże psychologiczne, nie wahaj się skonsultować z psychologiem lub psychoterapeutą. Terapia może pomóc Ci uporać się ze stresem i lękiem, a także znaleźć inne, zdrowsze sposoby radzenia sobie z emocjami.

Ważne jest również uświadomienie sobie potencjalnych zagrożeń związanych z jedzeniem niejadalnych substancji. Kreda, glina, ziemia, czy pył z cegieł mogą zawierać szkodliwe substancje, takie jak metale ciężkie, bakterie, pasożyty, które mogą być niebezpieczne dla Ciebie i Twojego dziecka. Unikaj ich spożywania za wszelką cenę!

Pamiętaj, że pica w ciąży to problem, który można rozwiązać. Nie bagatelizuj go, ale też nie wpadaj w panikę. Konsultacja z lekarzem, odpowiednia dieta i radzenie sobie ze stresem to klucz do zdrowej i spokojnej ciąży. Nie jesteś sama, szukaj wsparcia i nie bój się prosić o pomoc.